Czy ktoś z nas pamięta czasy, gdy zewsząd otaczała nas zieleń a drogi które służyły do jeżdżenia pokryte były żużlem lub zwykłym piachem? Niewiele jest pewnie takich osób.
Czasy te na szczęście odeszły w niepamięć. Stan naszych dróg z roku na rok jest coraz lepszy. Dotyczy to także tras rowerowych, których liczba nieustannie wzrasta.
Trasy rowerowe bardzo często budowane są w pewnej odległości od ulicy. Zwiększa to bardzo bezpieczeństwo, ale i podnosi komfort jazdy. Jazda rowerem jest dużo bardziej przyjemna, gdy dźwięk rozpędzonych samochodów jest w pewnym oddaleniu. Na pewno jest też bardziej relaksująca. Nie ma bowiem obawy, że zostaniemy zahaczeni przez nadjeżdżające auto. Rowery mogą mknąć wśród drzew, nie zważając na pędzące pojazdy. Trasa taka pełni głównie funkcję rekreacyjną. Korzystać z nich mogą wszyscy posiadający jednoślad: od rowerów miejskich, przez osoby posiadające BMX do rowerów szosowych.
Trochę inaczej jest w przypadku drogi rowerowej. Jest ona bowiem wydzielona z drogi publicznej. Korzystając z niej należy wykazać się większą ostrożnością i czujnością. Rozsądnym byłoby, aby z tej trasy nie korzystały osoby jeżdżące na BMX’ach, które po prostu nie są do tego przystosowane.
W obu przypadkach osoby jeżdżące na rowerach zapewne odczuwają większy komfort, niż w przypadku korzystania z dróg publicznych.
Ale nie tylko rowerzyści zadowoleni są z coraz liczniejszych tras przeznaczonych dla rowerów. Równie szczęśliwe są na pewno osoby zmotoryzowane, ponieważ rowery, a dokładniej ich właściciele, korzystający z dróg publicznych w pewnym sensie tamują ruch, a już na pewno w znacznym stopniu go utrudniają.

Ilość tras przeznaczonych dla rowerów wzrasta, ale w dalszym ciągu nie ma wystarczającej jej liczby. Miejmy zatem nadzieję, że w najbliższym czasie to się zmieni.