Prawie wszystkie dzieci fascynuje praca listonosza, bo przecież listonosze mają taki ciekawy strój, a do tego taką dużą torbę, w której mieści się tyle fascynujących kopert.
A na dodatek listonosze mają rowery, na których mogą jeździć do woli.
Myślenie typowo dziecięce. Dzieci zawsze widzą wszystko w jasnych barwach. Zdaniem małych smyków praca listonosza jest po prostu fajna. Może rower, na którym jeździ to nie BMX, ale i tak musi być miło, spędzając tyle czasu na powietrzu.
A jak jest w rzeczywistości? O to trzeba by było zapytać jakiegoś listonosza.
Zdaje się jednak, że praca w takim charakterze do najłatwiejszych nie należy. Na pewno jest ona bardzo męcząca. Trzeba posiadać bardzo dobrą kondycję, by kilkugodzinna jazda na rowerze nie wyczerpała z organizmu całej energii.
Poza tym męczące musi być samo, naprzemienne, wsiadanie i zsiadanie z roweru.
Innym aspektem są nie zawsze miłe spotkania z lokatorami domów i mieszkań, których listonosz ma przyjemność odwiedzać. Ludzie, jak to ludzie- do najmilszych nie wszyscy należą. Na pewno bardzo stresujące jest, gdy dochodzi do spotkania listonosza z psem, który pilnuje posesji, na którą właśnie zamierza wejść pocztowiec.
Plusem jest spędzanie czasu na powietrzu, jak i sama w sobie jazda na rowerze, która niewątpliwie ma pozytywny wpływ na nasz organizm.
Praca listonosza do najłatwiejszych nie należy, ale na pewno jest bardzo potrzebna, bo tylko dzięki listonoszom każdego dnia w skrzynce czeka na nas różnoraka korespondencja.