Porządku w naszych miastach pilnują, obok funkcjonariuszy policji, strażnicy miejscy. Od wielu lat toczy się dyskusja czy są oni rzeczywiście potrzebni.
Często można spotkać mężczyzn (chociaż spotykane są również kobiety) ubranych w specjalny strój i spacerujących po miejskich ulicach. Coraz częstszy jest też widok strażników jadących na rowerach (swoją drogą rowery wykorzystywane są także w policji. Oczywiście nie podczas pościgów i oczywiście nie rowery typu BMX, ale rowerowy patrol policji także spotykany jest coraz częściej).
Zadaniem strażników miejskich jest pilnowanie ogólnie przyjętego porządku i zachowanie spokoju w naszych miastach. Kierują oni także ruchem drogowym (gdy zaistnieje taka potrzeba). Strażnicy miejscy zajmują się także ochroną różnorakich obiektów publicznych, ale też widać ich podczas masowych imprez, gdy razem z policją czuwają nad bezpieczeństwem osób biorących udział w takiej zabawie.
Wieloma tymi sprawami zajmują się także funkcjonariusze policji, z tego względu z pracą strażników miejskich związanych jest tyle kontrowersji, które prowokują dyskusję na temat zasadności tego zawodu.
Od kilku lat spotykane są również próby zbierania podpisów za likwidacją straży miejskiej, jak na razie bez większych efektów.
Wracając do samych funkcjonariuszy. Są oni wyposażeni w pałki obronne oraz kajdanki. Funkcjonariusz straży miejskiej może, gdy jest to konieczne, użyć siły fizycznej. Często spotykani są też w towarzystwie psów obronnych.
Czy straż miejska rzeczywiście jest potrzebna? Prawdopodobnie nie, ale widok spacerujących, czy jadących na rowerach funkcjonariuszy zwiększa poczucie bezpieczeństwa.