Rate this post

Gdy w kinach pojawia się premiera na którą wszyscy czekają, sale zapełniają się w mgnieniu oka. Nie ma znaczenia jaki jest to typ filmu, czy komedia romantyczna, czy może bajka, lub film grozy. Każdy z typów znajduje własnych sympatyków, całkowicie tak samo jak jest to w przypadku filmów science fiction. Wydaje się, że w świecie przepełnionym szarzyzną, ludzie pragną zatopić się w świecie surrealnym, w świecie, w którym są bezpieczni mimo że wydaje im się iż nie tylko obserwują obraz, ale również uczestniczą czynnie w całej akcji.

Dogłębnie tak jest w przypadku ekranizacji urzeczywistnianych na bazie książek legendarnego autora, lubianego przez wielu ludzi w przeróżnym wieku. Tak jest w przypadku J.R.R. Tolkiena. Choć w kinach mogliśmy zobaczyć już parę filmów sagi Władcy Pierścienia, niespodzianki nie kończą się. Teraz aktorzy oraz reżyserzy postarali się jeszcze bardziej – skonstruowali następne dzieło. W kinach pojawia się Hobbit: niezwykła podróż online. Cóż to za obraz? Jak prawidłowo nakierowuje nas tytuł, jest to film opowiadający historię hobbita, Bilbo Baginssa, który staje przed nadzwyczaj trudnym zadaniem. Z pomocą grupy wiernych krasnoludów oraz pod kierownictwem jednego z największych czarnoksiężników – Gandalfa, musi pokonać wiele komplikacji losu by dostać się do zagrożonego cesarstwa Erebor. Tytułowy Hobbit zostawia wszystko co kochał oraz wyrusza w dziewicze tereny tylko dlatego, aby przywrócić ład oraz porządek w królestwie. Teraz włodarzem, który spełnia tam rządy jest niebezpieczny oraz przepełniony złem smok Smaug.

Czy hobbitowi uda się pokonać smoka? Czy przywróci mieszkańcom Erebor dawny błogostan i radość życia? Tego dowiesz się jedynie, jeśli obejrzysz.