21 Jump Street (2012)
Jakoś ostatnio nie mam czasu, ani głowy do poważnych filmów. W oczekiwaniu na Nolana zapycham więc te dziury niezobowiązującymi i niewymagającymi żadnego wysiłku intelektualnego...
Mroczny Rycerz powstaje (The Dark Knight Rises, 2012)
Od nowego Batmana nie uciekniecie przez najbliższy tydzień. Prawdopodobnie na co drugim blogu filmowym pojawi się recenzja, a w wiadomościach będą pojawiać się najnowsze...
Lady (The Lady, 2011)
Lady początkowo zupełnie mnie nie pociągała. Słyszałam o filmie bardzo wiele zanim w ogóle dowiedziałam się, o czym on jest. Potem było dużo szumu...
Hell (2011)
Z kinem regionalnym kłopot jest taki, że nie wiadomo, po co sięgnąć. Nie wiesz o nim kompletnie nic, szukasz więc po omacku i jesteś...
Chłopięcy świat (This Boy’s Life, 1993)
Wiecie, jest tyle nowych filmów, że często na pisanie o tym, co już było, i to było było, nie starcza czasu. Czerwiec na szczęście...
Koriolan (Coriolanus, 2011)
Wyobraźcie sobie coś takiego: starożytni Rzymianie buntują się: ludzie są głodni, więc postanawiają przemaszerować przez zakurzone uliczki Wiecznego Miasta w kierunku głównego spichlerza zboża,...
Królewna Śnieżka i Łowca (Snow White and the Huntsman, 2012)
Dawno nie miałam takiego problemu ze zrecenzowaniem filmu. Któryś dzień już tak chodzę i się zastanawiam, co napisać, czy w ogóle napisać i co...
Safe House (2012)
W temacie filmów sensacyjnych jestem niemalże typową dziewczynką: strzelaniny mnie nie interesują, pościgi irytują i dłużą się, a roztrzaskujących się co chwilę samochodów mi...
Kraina miodu i krwi
Kiedy usłyszałam o tym filmie w ubiegłym roku, przy okazji ogłoszenia nominacji do Złotych Globów, byłam poruszona. Nie tylko tym, że kino wreszcie zainteresowało...
Uwodziciel
W ogóle mnie ten film nie interesował – ani historia, którą opowiada, ani zwiastun, ani plakat, ani obsada, no nic na zachętę. I jeszcze ten irytujący...
Ostatnia miłość na Ziemi
Ostatnia miłość na Ziemi nie jest – jak wielu durnie prawi – filmem katastroficznym. Filmy katastroficzne mówią o końcu świata, a w Ostatniej miłości...
Martha Marcy May Marlene
Najpierw myślałam, że to będzie film o czterech różnych dziewczynach, które coś łączy. Potem gdzieś wyczytałam, że Martha Marcy May Marlene to jedna osoba...
Nietykalni (2011)
Często macie na długo po filmie takie uczucie ciepła, rozlewającego się na duszę, i uśmiech na twarzy na samo wspomnienie dialogów, gestów, spojrzeń, uśmiechu,...
Wszystkie odloty Cheyenne’a
Długo zastanawiałam się, jak właściwie Wszystkie odloty Chayenne’a (całkiem zgrabny, choć nie mający nic wspólnego z oryginałem, tytuł) ocenić. Bo z jednej strony niezbyt...
Tranzyt – dla fanów sensacji
Plan był idealny – okraść opancerzoną furgonetkę, przewieźć pieniądze za pomocą przykładnej rodzinki i cieszyć się wolnością, opiewając w luksusach. A jednak, pozornie idealny...
Melancholia
Unikałam tego filmu jak ognia. Najpierw strasznie chciałam, bo to przecież głośny von Trier, trzeba w końcu zobaczyć, przekonać się, zweryfikować opinie, coś samemu...
Jane Eyre (2011)
Filmy kostiumowe może i nie są moim ulubionym gatunkiem i może też jakoś często ich nie wybieram, ale zawsze szanuję i oglądam uważnie. Zresztą,...
Wszystko o Stevenie
Długo się przed tym filmem ukrywałam. Nie zachęcała mnie ani ogólna ocena w serwisach filmowych, nie zachęcały pojedyncze komentarze, a już tym bardziej Złota...
I że cię nie opuszczę
Pamiętacie Igraszki losu? To najbardziej irytujący film, jaki w życiu widziałam. Uwielbiam go, ale zawsze do szewskiej pasji doprowadza mnie to ich mijanie się,...
Mój tydzień z Marilyn
Mój tydzień z Marilyn przypadł na gorący, przedoscarowy czas. Właściwie nie był to tydzień, a zaledwie półtoragodzinna próba kupienia przeze mnie czaru Marylin Monroe...
Dziennik zakrapiany rumem
Najpierw strasznie chciałam Dziennik… zobaczyć. No bo, wiadomo, Depp. Potem naoglądałam się zwiastunów i naczytałam biografii Thompsona, której wariacją jest fabuła filmu, i trochę...
Hugo i jego wynalazek
Hugo i jego wynalazek to bardzo ładny film. Jest tu trochę życiowej mądrości, trochę smutku, żalu i tragedii, trochę śmiechu i nieskomplikowanego komizmu; jest...
Crazy, stupid… Oscars 2012
Zaczęło się groźnie od dwóch nagród dla Hugo. Scorsese, któremu towarzyszyła córka (w końcu to dla niej nakręcił Hugo), cieszył się jak chochlik, ale...
Żelazna dama
Nie ukrywam, że miałam ogromne opory, żeby w ogóle Żelazną damę oglądać. Nasłuchałam się na temat filmu tylu niemiłych rzeczy, że było mi naprawdę...
Moje przedoscarowe wariacje 2012
Wahałam się długo, czy dzielić się z Wami swoimi refleksjami na temat tegorocznego rozdania Oscarów. Bo, po pierwsze, mogę o tym gadać godzinami. Bo,...
Spadkobiercy
Zastanawiałam się, czy jest sens o Spadkobiercach w ogóle pisać. Raz, że koleżanki napisały już o nich sporo, dwa, że sama niewiele mam do...
Czas wojny
Moje ostatnie filmowe wybory dały mi jasno do zrozumienia, że nie powinnam się nastawiać, w żaden sposób. Bo albo spodziewam się nie wiadomo czego...
Idy marcowe
Bardzo ładny tytuł. Dawno nie słyszałam, żeby ktoś tak mądrze zajrzał do historii, wyjął wydarzenie, obejrzał z każdej strony i jego nazwę przeszczepił do...
Człowiek na krawędzi
Polska premiera jeden dzień po światowej – nie do wiary, co? Człowiek na krawędzi nie był moim celem w fantastycznie zapowiadającym się filmowo lutym...
Dług (The Debt)
W dzisiejszym odcinku wystąpią gościnnie moi rodzice i brat, których serdecznie z tego miejsca, naturalnie, pozdrawiam. Ilekroć przyjeżdżam do rodzinnego domu, mam w zanadrzu...
Dziewczyna z tatuażem (The Girl with the Dragon Tattoo)
Zgrzeszyłam. I to dwukrotnie. Po pierwsze, nie przeczytałam Larssona przed pójściem do kina. Nie, że nie chciałam – trochę tak wyszło, trochę za późno...
Musimy porozmawiać o Kevinie
Nie znoszę Tildy Swinton. Wiedziałam o tym na długo przed seansem i wiem to także po nim. Od momentu, gdy zobaczyłam zwiastun filmu, czekałam...
Erin Brockovich
Dwunasty rok mija, odkąd Julia Roberts rzuciła jeden z największych czarów, jakie miała w swojej tajemniczej mocy. Czar, który nie tylko umożliwił jej nadać...
Sherlock Holmes: Gra cieni
Nie, nic nie spiraciłam. Na premierach, fakt, nadal nie bywam, ale na pokazach przedpremierowych, jeśli jest okazja… czemu nie? Gdzieś po świętach znudzona przeglądałam...
Skóra, w której żyję
Skóra, w której żyjemy, nie zawsze bywa tą, w której czujemy się dobrze i jesteśmy sobą – te słowa, od których rozpoczęła zapis swoich...